ILE KOSZTUJĄ WAKACJE NA BAŁKANACH. Czy realnym jest wydanie tylko 1000 zł na osobę za 25 dni?! Okazuje się, że tak! więcej>>
SZKODRA. Są wiecznie piękne i młode, mogą odnawiać swoje dziewictwo. Każdy muzułmanin, w ogrodzie Dżannah może mieć do 72 hurys. więcej>>
FELIX ROMULIANA. Po pogrzebie Donalda Tuska, Sejm, za zgodą nowego premiera Jarosława Kaczyńskiego, postanowił, że były przywódca PO zostanie podniesiony do rangi boga. więcej>>
SERBIA.
– Brat Polak? – rzuca serbski oficer.
– Da! – rzucam mechanicznie.
Ale w takiej sytuacji kim będzie dla Serba Rosjanin?
Padnie pytanie: – Mama Rassija? więcej>>
HANUSOVCE NAD TOPLOU. Co 100 metrów są we wiadukcie wypustki – dziadek twierdzi – gdzie można się schować, gdy jedzie pociąg. Pozostałe 99 metrów między sąsiednimi wypustkami to wybór Zofii: zderzyć się z nadciągającym pociągiem, czy też skoczyć 40 metrów w dół. Robiłem już kiedyś bungee jumping, więc raczej ten pociąg wniósłby coś nowego w moje życie… więcej>>
RZEKA VJOSA. Wyciągam z auta nóż i młotek. Drugi nóż daję Mojej Lepszej. Siadamy cicho w aucie, dzieci beztrosko śpią obok w namiocie.
Widział nas ponad tymi zwalonymi drzewami czy nie? Teraz też nas widzi?
BAŁKAŃSKI FOTO-QUIZ. Jak ktoś lubi zabawę, to może spróbować odgadnąć, które z tych zdjęć są z Albanii, które z Macedonii, a które z Serbii.
Od razu proponuje skalę punktów do quizu:
0 punktów – Zdarza się, że mówię swoim dzieciom „Życie nie jest sprawiedliwe…
1 punkt – Trafiło się ślepej kurze ziarno.”
więcej>>
HISTORIA JEDNEGO BLOGA Padają na blogach niestosowne pytania, na przykład „Czy jesteś już członkiem?”.
Hmmm, czy to mógłby być cel pisania bloga podróżniczego? Rodzaj transformacji, głęboka przemiana? Anatomiczna bądź co bądź, ale zawsze coś…
więcej>>
EXTRA:
NOCLEGI NA DZIKO.
Pan Zdzisław z Wólki Polskie chce wiedzieć jak zachęcić małżonkę do spania na dziko pod namiotem. Pan Zdzisław skarży się, że wspominanie o oszczędnościach, za które będzie można kupić małżonce kolejną parę butów i torebkę nie wystarcza.
A seks pod gwiazdami, Panie Zdzisławie, to Pikuś?!
DOŁĄCZ DO NASZEJ AKCJI WZMACNIANIA STEREOTYPÓW O INNYCH KRAJACH!
Wiele osób dołącza fotki-zachęcajki, by dać wyobrażenie jakie cuda się widziało. Nie będę gorszy. Wystarczy jedna, zrobiona przez mnie samego widokówka z Albanii.
Nie zostawaj obojętny! W obliczu nasilonego ataku na stereotypy, tyko w naszych rękach jest szansa na ich uratowanie!
Już zapewne czujecie klimat tej plaży, dzikiej przyrody i siebie samych, leniwie nurzających się w tej wodzie… Chcecie tam być, dotknąć i samemu wysłać taką pocztówkę sąsiadom, szefowi, rodzicom…
Wakacje na Bałkanach, podróże po Bałkanach,
Świnie na plaży nie raz widziałam 😉 konie zresztą też…i psy, ludzi w Albanii też czasem widywałam 😀 Prawda jest taka, że tego kraju można przywieźć mocno niebanalne fotki. I chyba o to chodzi!
Ale w Polsce widziałaś te zwierzaki na plaży?! Ja tylko kojarzę krowy w morzu, ale w Rumunii.
W Polsce nie, ale w Albanii i paru innych bałkańskich krajach już tak 😉
Krowy w morzu widziałam kilka razy – na indyjskim subkontynencie.
W Polsce niestety tylko w rowie lub cieczku, dumnie zwanym przez lokalsów „rzeką”, na takiej jednej wsi spokojnej, wsi wesołej 🙂
Pozdrawiam!
ja też kojarzę świnie w rzekach – w moim przypadku niestety, martwe. Omijanie ich kajakiem nie należało do najprzyjemniejszych…
na polskie plaże chyba nawet foki nie bardzo chcą
Na brak turystów nad Bałtykiem nie narzekają, co może dawać dobre świadectwo foczemu rozeznaniu tego gdzie jest fajnie. 🙂
Dobra… ja nie widziałam świń na plaży no kurde! Nie czuję się jakoś pokrzywdzona z tego powodu, bo widziałam świnki w innych okolicznościach i resztę inwentarza 🙂 Ale sama jestem ze wsi to mnie jakoś te wszystkie zwierzątka nie fascynują 🙂 Można z Albanii przywieźć niebanalne foty… ale cholerka ta właśnie jest mega banalna! Podobnie jak koń czy krowa w śmietniku 😉
Ja jestem bardziej z miasta i świni na oczy poza kotletem na talerzu, to raczej nie widziałem. Widok świni, nie tylko na plaży, ale w ogóle „w terenie” ,jest w Polsce niespotykany na terenie miejskim, dlatego w ogóle chciałem to zdjecie cyknąć.
Ty już uległaś albanizacji, bo co jak co, ale widok konia czy krowy w śmietniku w Polsce byłby też niezwykły – na pewno dla mieszczucha.
Poza tym pamiętaj, że to relacja outsidera, sprofilowana też do outsiderów. 🙂
Masz rację, że mnie już pewne rzeczy nie dziwią, bo na Bałkanach spędziłam dość dużo czasu (w Albanii najwięcej). Jak chodzi o pewien „banał” tego zdjęcia chodziło mi o to, że każdy ma tego typu foteczkę z Albanii. One krążą w internetach opatrzone tekstami, które próbują być kopią stylu Stasiuka. Uważaj na taką pułapkę. Dobrym piórem (które posiadasz) na pewno się obronisz – nie musisz kreować tego typu kontrowersji 🙂 Z resztą przewiduje, że pójdziesz w stronę dobrego pisania i coraz mniej będzie w Twoich wpisach tych świnek i krówek – bo to się nudzi 🙂
Rozumiem co masz na myśli.
Nie sądzę bym chciał „kreować kontrowersje”. Po prostu utrwalam to co mnie, Polaczka z miasteczka, zainteresowało. Zapewne przy którymś pobycie w Albanii, świnek bym już nie zauważył. 🙂
Na szczęście świnki to jest epizod – piszesz fajnie i o fajnych rzeczach 🙂 A jak ktoś zobaczy tylko świnki w tym co masz na blogu sam jest.. mało rozgarnięty 🙂
Do świnek wrócę jeszcze raz, bo całą relację mam już napisaną, a nie chcę ulegać wpływom. 🙂
(Moja Lepsza twierdzi, że jestem uparty.)
jak żona pana z Wólek Polskich przeczyta że jej mąż tyły obrabia w internetach to juz nie da mu ich do obróbki pod gwiazdami ani pod żadnym innym pretekstem 😉
Na szczęście będzie to problem pana z Wólek Polskich, a nie mój… 🙂
Piękna zieleń Adriatyku 😉 po drucie kolczastym wnoszę, że plaża strzeżona? 😀
Świnki strzegą. 🙂
Ej, nie wiwdac obrazka ze świniami. Co jest, ja się pytam?! Chcę świń!
Ależ są w całej krasie!
W wielu postach ładują się zdjecia z imageshacka, który czasem robi jaja – zapewne częsciej z darmowymi jeszcze wtedy kontami – jak moje… 🙂
Byle nie Pan Pikuś. 😀
Szkoda, że małżonka nie chce skorzystać z takiej frajdy, po drodze i na miejscu docelowym piękne widoki, a każda wycieczka to niepowtarzalna przygoda i cudowne chwile do wspominania, podrowienia dla żonki.
Moja Lepsza też się nie pali, ale jak dostaje alternatywę albo Bałkany na dziko, albo Rabka w kwaterze, to wątpliwości znikają…
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku! Spełnienia planów, wielu radości i najlepiej samych przyjemnych chwil!
Dziękuję i nawzajem!
Z tymi samymi przyjemnymi chwilami, to niestety nie da się… 🙂
Planuję kolejny wyjazd na fascynujące Bałkany. Przypadkiem natrafiłem na ten blog. Dzięki za masę ciekawych informacji, refleksji i zdjęć.
Fajnie, że się do czegoś blog przydał. Szykują Ci się zatem kolejne ciekawe wakacje. 🙂
Albania?; ) , why?
http://kierunekalbania.pl/porady/195-8-powodow-aby-odwiedzic-albanie
Wreszcie….nareszcie….super blog. Jest tylko mały problem 😦 nie widzę zdjęć 😦 same ERRORY.
Pomóżcie proszę – może jest jakiś magiczny sposób / zapewne banalnie prosty :).
Potrafię dogadać się nawet z kotem indywidualistą….ale ze sprzętem elektronicznym niestety nie.
Zdjęcia były gromadzone na różnych bezpłatnych serwerach typu Fotosik, itp. Z czasem niektóre z nich wprowadziły ograniczenia dla bezpłatnych uzytkowników, np takie, że jak 100osób oglądnie dane zdjęcie w miesiącu, to do do końca miesiąca już się nie wyświetli… Spróbuj na początku kolejnego miesiąca. (Może tez tak być, że jakiś serwis całkiem zabloował wyświetlanie tych zdjęć bo nie zarabiaja na mnie – nie chce mi się sprawdzać.)
Nie mam czasu zajmowac się tym blogiem, więc nie będę z tym już nic robił… – może na emeryturze. 🙂
No tak…dlaczego mnie to nie dziwi. Nasza piękna, materialna rzeczywistość.
Wielka szkoda… chociaż czytanie samych wpisów bywa przezabawne :).
Gratki i szacunek Paniehoryzontu, świetnie się to czyta i zapewne jeszcze lepiej ogląda 🙂